PLAN DALTOŃSKI

Jestem wrogiem systemu pruskiego, który króluje w polskiej edukacji od 1919 roku. Został wprowadzony po to, aby wykształcić posłusznych i uległych obywateli. Nauka na pamięć, wszyscy tego samego, w tym samym tempie, nie wychodząc poza ustalone schematy, a na koniec ciężki egzamin. Nie godzę się na to! Dlatego szukając alternatyw wiele lat temu natknęłam się na metodę Montessori i plan daltoński. Zgłębiając wiedzę o tych metodach uznałam, że plan daltoński jest najlepszym, najefektywniejszym i najbardziej przyjaznym system edukacyjnym.

Twórczynią planu daltońskiego jest Helena Parkhurst (1887-1973), a jedno z jej mott brzmi „Nie rób za mnie nic, co potrafię zrobić sam.” Głównymi założeniami planu daltońskiego jest rozwój poniższych obszarów u dzieci:
- samodzielność
- odpowiedzialność
- współpraca
- (auto)refleksja.

W naszym przedszkolu chcemy zapewnić dzieciom edukację w sposób przyjazny i dostosowany do ich możliwości. Głównym założeniem jest praca warsztatowa, czyli poznawanie poprzez zmysły i doświadczenia. Będziemy rozwijać kompetencje miękkie, czyli osobiste i interpersonalne przydatne zawsze i wszędzie (np. komunikatywność, kreatywność, asertywność, czy organizację pracy). Podręczniki wprowadzamy dopiero w zerówce. Po za tym będziemy sadzić kwiatki i drobne warzywa, będziemy biegać w ciepłe dni na boso po trawie, będziemy chodzić do pobliskiego lasu, gdzie specjaliści będą opowiadać o ziołach, grzybach, czy wilkach. Dzieci ze szczególnymi potrzebami mogą liczyć na all inclusive – wszystkie wymagane terapie w jednym miejscu, w godzinach pobytu w przedszkolu. Naszym celem jest tu też realna pomoc rodzicom w organizowaniu pomocy ich dzieciom.

Po więcej informacji na temat planu daltońskiego odsyłam do https://www.plandaltonski.pl/ .